No więc tak.
Cały poprzedni weekend spędziłam z moją Olinn.
No nie zupełnie z nią, ale u niej w Warszawie.
Planowałam jechać do Łazienek, ale przez śnieżycę nie byłyśmy w stanie.
Dlatego na cel przybrałyśmy sobie ZT.
Ogólnie do Warszawy jechałam z zamiarem zrobienia jesiennych zdjęć.
Hahah, dobre sobie. Śnieg w połowie jesieni.
Także nie mam zdjęć, totalnie.
Jedyne co mogłam tam sfotografować to widok z siódmego piętra.
No i mamy długi weekend ;3
Miałam iść na spacer, ale jak na złość pada deszcz.
Niech znowu pada śnieg, ale tym razem niech porządnie posypie.
Cały poprzedni weekend spędziłam z moją Olinn.
No nie zupełnie z nią, ale u niej w Warszawie.
Planowałam jechać do Łazienek, ale przez śnieżycę nie byłyśmy w stanie.
Dlatego na cel przybrałyśmy sobie ZT.
Ogólnie do Warszawy jechałam z zamiarem zrobienia jesiennych zdjęć.
Hahah, dobre sobie. Śnieg w połowie jesieni.
Także nie mam zdjęć, totalnie.
Jedyne co mogłam tam sfotografować to widok z siódmego piętra.
No i mamy długi weekend ;3
Miałam iść na spacer, ale jak na złość pada deszcz.
Niech znowu pada śnieg, ale tym razem niech porządnie posypie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz